próbowałem: wiosłowanie Charles River

doświadczona załoga Community Rowing, Inc sprawia, że wygląda to łatwo, ale szef regat Charles nie jest żartem.

napisany przez Tessa Yannone·10/12/2018, 15:15

przeczytaj wszystko o najnowszych otwarciach siłowni, zdrowych wydarzeniach i trendach fitness w naszym dwutygodniowym biuletynie Wellness.

rowing the charles river

fot. Mitch McManus

kształt. I to nie po to, aby się chwalić lub sprawić, że myślisz, że jestem uosobieniem fitness—to umieścić w kontekście, jak niewiarygodnie trudne i opodatkowania sport Wioślarstwo jest, i dlaczego daję najwyższy szacunek dla sportowców, którzy podróżują do corocznego szefa regat Charles.

w sam raz na wielkie wydarzenie, uprzejmi ludzie w społeczności Wioślarstwo, Inc zaprosił mnie do przyłączenia się do niektórych swoich trenerów i pracowników na wycieczkę kursu, jak również stint w czteroosobowej łodzi, lub powłoki, aby dowiedzieć się trochę o tym, jak to jest być na wodzie. Pamiętaj: większość ludzi, którzy przechodzą przez Cri wiosłowanie 1 dla dorosłych, nie wychodzi nawet na wodę do drugiej lub trzeciej lekcji, a nawet wtedy są zamknięci w barce, która się nie rusza. Wiosłowałbym rzeką Charles na mojej pierwszej lekcji.

ale chciałem spróbować. Na szczęście nie musiałem wiosłować przez cały kurs, bo powiem ci, że to bestia. Kurs obejmuje nieco ponad trzy mile, łodzie muszą manewrować sześcioma mostami, a nieprzewidywalność pogody w Nowej Anglii odgrywa ogromną rolę.

płynąc w dół Charles ’ a, natknęliśmy się na niesławny most Eliota, gdzie znajduje się zakręt spinki do włosów i gdzie, nieprzypadkowo, dochodzi do większości kolizji (aka świetne miejsce do oglądania). Personel wyjaśnił mi, że ten wyścig jest uważany za wyścig coxswain–co oznacza, że jest w dużej mierze zależny od linii lub trasy wyścigu, wybiera coxswain, osoba odpowiedzialna za kierowanie łodzią. Ponieważ drużyny nie startują w tym samym czasie, zwycięstwo nie polega na pokonaniu osoby obok ciebie, a bardziej na znalezieniu najbardziej optymalnej trasy, która obejmie jak najmniej dystansu. Chodzi o pracę zespołową i strategię.

i wtedy przyszła moja kolej, aby spróbować swoich sił, więc przygotowaliśmy czteroosobową muszlę na wodę. Zastanawiasz się, dlaczego musisz przygotować Łódź? No cóż, trzeba go zanieść do wody—już się tam nie unosi. Pomimo faktu, że pocisk jest zaskakująco lekki, nawet przenoszenie go tam było metodycznie koordynowane przez koksowników. Nosiliśmy go do góry nogami na ramionach, lub dla tych z nas niskiego wzrostu, udawaliśmy, ale to wszystko było bardzo dużo wysiłku zespołowego. Nawet moje niewybaczalne zamieszanie nie mogło zmylić trzech innych członków załogi.

aby umieścić Łódź w wodzie, trzymaliśmy się po obu stronach skorupy i odwróciliśmy ją, umieszczając brzuch łodzi delikatnie na wodzie, stojąc na doku. Zsuwaliśmy się z butów, mocowaliśmy wiosła na przeciwległych i naprzemiennych bokach łodzi, a dwa na dwa, zaczęliśmy wskakiwać do skorupy.

„Port side, step in!”Koksownik polecił. Wszystkie jej instrukcje były dostarczane przez urządzenie o nazwie Cox box, czyli zestaw słuchawkowy, który podaje się do głośników znajdujących się w całej łodzi, aby wioślarze mogli usłyszeć instrukcje powyżej szumu rzeki. Rozejrzałem się, zdezorientowany, a potem uświadomiłem sobie, że lewa strona to ja—to znaczy lewa strona, a także strona, po której jest twoje wiosło w stosunku do kierunku, w którym stoi koksownik.

Po wejściu zostałem poinstruowany, aby nie nadepnąć na dno łodzi, ale na wąskie siedzenie i wsunąć stopy w trampki, które wyglądały jak coś, co klaun by zrobił. Były czerwone i duże, wielkości dla wszystkich stóp i bezpiecznie przymocowane do łodzi, jak pasy na maszynie wiosłowej, więc moje stopy pozostaną na miejscu, podczas gdy moje ciało się poruszało. Siedziałam na przedostatniej pozycji z dwoma trenerami i zawodnikami przed sobą i innym trenerem bezpośrednio za mną-mówią o zastraszaniu. Po krótkiej lekcji wiosłowania 101 na doku, odepchnęliśmy się.

„obaj wioślarze na rufie: wiosłować! Wiosłować! Wiosłować!”

nie byłem na rufie (z tyłu łodzi), więc wiosłem delikatnie szybowałem po wodzie i patrzyłem, jak ich potężne uderzenia przenoszą nas przez wodę.

„obaj wioślarze na dziobie: wiosłować! Wiosłować! Wiosłować!”Pochyliłem szyję, aby spojrzeć na koksownika, który był przede mną, ale zasłonięty przez moich dwóch kolegów z drużyny, aby upewnić się, że to oznacza mnie. Tak. To była moja kolej na wiosłowanie.

o nie, myślałem. Nie zrobię tego dobrze.

koordynacja może być o wiele bardziej skomplikowana niż wioślarz, ale siedzisko shell jest tak zaprojektowane—jesteś po prostu nad rzeką. Wąska, niezakładana platforma znajduje się na torze, a przy każdym skoku w wodzie siedzisko przesuwa się do przodu, a następnie do tyłu, tworząc silny nacisk przez wodę. Łatwo jest teraz zobaczyć, ile osób ma złą formę wiosłowania na siłowni, ale nie możesz mieć złej formy na wodzie, bo inaczej nigdzie nie pójdziesz i twój wysiłek zostanie zmarnowany.

zaczynasz z ugiętymi kolanami i wiosłem za sobą. Gdy już znajdziesz się w wodzie, odepchniesz platformę nogami i zakończysz ją rękoma—ale koordynacja i wyczucie czasu z kolegami z drużyny muszą być idealne, bo w przeciwnym razie długie wiosła uderzą się nawzajem i nigdzie się nie ruszysz. Wiosłowanie w dwójkach ułatwiło mi inauguracyjną podróż: Kolega z drużyny za mną musiał koordynować moje uderzenia, ale nie musiałem się martwić o koordynację z nikim przed mną. Musiałem pamiętać o oddychaniu.

byłem pod wrażeniem sposobu, w jaki inni wioślarze sprawili, że wyglądało to tak bez wysiłku. Wszyscy poruszali się razem jak dobrze naoliwiona maszyna. Oczywiście, byliśmy na wodzie przez około 10 minut, ale nie mogę sobie nawet wyobrazić wytrzymałości potrzebnej do przeprowadzenia pełnego treningu lub wyścigu. Nie trzeba dodawać, że będę obecny w weekend 20 października, aby oglądać światowej klasy sportowców, którzy to robią.

i będę patrzył z nadzieją, że może pewnego dnia będę miał zdolności sercowo—naczyniowe, aby robić to, co robią-a także koncentrację uwagi, aby pamiętać o porcie, dziobie, rufie i sterburcie. Ale będę pamiętać, co ” sposób dość!”oznaczało, jak to było moje ulubione polecenie:” Stop!”

wiosłowanie rzeką charles

Zdjęcie Mitcha McManusa

wiosłowanie rzeką charles

Zdjęcie Mitcha McManus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.