zostali wciągnięci przez żeglarzy.
Pan Udowenko stracił znaczną ilość krwi i obie ręce poniżej łokcia, ale przeżył-poinformowało Ministerstwo Zdrowia w oświadczeniu.
druga ofiara, Walery Sidorowicz, lat 16, została zaatakowana w czwartek około 30 mil. Zdjęcia wideo z jego ratunku, które były transmitowane w rosyjskiej telewizji, pokazywały, że został zabrany z łodzi na noszach, jego nogi owinięte krwawymi bandażami.
W czwartek rosyjskie media poinformowały o trzecim ataku, powołując się na mieszkańców, choć urzędnicy nie potwierdzili tego od razu.
Dmitrij Pilipczak, rzecznik lokalnego oddziału Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, powiedział, że do tej pory nie odnotowano żadnego przypadku ataku rekinów w regionie. „To są pierwsze”, powiedział. W rzeczywistości niektórzy naukowcy twierdzą, że były prawdopodobnie pierwszymi w rosyjskich wodach w najnowszej historii.
świadkowie podali różne opisy rekina, określając jego rozmiar na 6-12 stóp długości. Po przejrzeniu relacji, kilku naukowców stwierdziło, że prawdopodobnie był to wielki biały. Mniejsze rekiny, takie jak rekin łososiowy i koleń, są powszechnie spotykane w Morzu Japońskim, ale zazwyczaj nie atakują ludzi, powiedział Konstantin Zgurowski, koordynator programu morskiego rosyjskiego oddziału World Wildlife Fund.
podczas gdy wielkie białe mają bardzo duży zasięg i są spotykane na całym świecie (nie wspominając o przerażających filmach), rzadko były widziane w Morzu Japońskim, powiedział Dmitri Astakhov, ekspert od rekinów w P. P. Instytut Nauk Morskich im. shirshova w Moskwie. Ta część wody jest domem dla fok i innych rekinów, ale nie ma wystarczającej gęstości, aby utrzymać duże rekiny. Głodny Wielki biały, pozbawiony typowej zdobyczy, Dr Astakhov powiedział: „z pewnością mógł zaatakować człowieka.”(Z tego samego powodu przełowienie jest często obwiniane o zwiększenie prawdopodobieństwa ataków na ludzi na całym świecie.)
jednym z powodów, dla których dwie ofiary mogły przeżyć, powiedział, Jest to, że rekiny rzeczywiście uważają smak ludzi za zniechęcający. „Wystarczająco duży rekin może natychmiast zerwać kończynę, ale gdy tylko spróbuje mięsa i zda sobie sprawę, że nie jest w porządku, natychmiast go zostawi” – powiedział dr Astakhov. „Ofiary są często ranne, ale nie zabijane.”