the elusive triple major: obawiali się przez większość, próbowali przez niewielu, i prawie niespotykane całkowicie. Ale co to właściwie znaczy być częścią kilku studentów, którzy zdecydują się przejść to przedsięwzięcie? Rozmawiałem z trójką moich przyjaciół, którzy zdecydowali się kontynuować trzy kierunki-Jillian Breithaupt i Elizabeth Tighe, obie uczennice drugiego roku, i Shawn Cummings, junior-aby uzyskać kilka różnych perspektyw na to, jak to jest stawić czoła temu wyzwaniu.
Jakie są Twoje Kierunki? Masz nieletnich? A co robisz poza klasą (Kluby, Sport, Rady, praca itp.)?
JB: studiuję lingwistykę, antropologię i ASL, uczę się francuskiego i japońskiego oraz grupuję nauki mózgowe i kognitywne! Poza zajęciami, jestem stażystą zaręczynowym dla Hillela, wiceprezesa SALSEROS, lidera warsztatów dla LIN 110, gram w carillon, regularnie uczęszczam na wszystkie żydowskie wydarzenia na kampusie i uczestniczę w wielu badaniach naukowych.
ET: Jestem na kierunku Matematyka, Muzyka i teatr, a w tej chwili jestem Francuski minor.
SC: zajmuję się licencjatem z nauk mózgowych i kognitywnych, a także dwoma Licencjatami z muzyki i lingwistyki. Pracuję po angielsku na ścieżce teatralnej. Poza klasą jestem dyrektorem generalnym Midnight Ramblers, należę do Opposite of People Theatre Company i mam stypendium naukowe w centrum Humanistycznym. Obecnie mam cztery prace na kampusie: jestem RA, tech assistant w dziale muzycznym, Meridian, i pracuję dla box office w URITP. W wolnym czasie wspinam się na skały.
co sprawiło, że chcesz potroić studia?
JB: początkowo byłem podwójnym specjalistą lingwistyki i Antropologii, ponieważ szkoła nie ma programu antropologii językowej. Ale po moich pierwszych zajęciach z ASL tak bardzo mi się podobało, że zdecydowałem się dodać, że również jako major. Moją największą słabością jest mówienie ” to tylko kolejna klasa.”
ET: chciałem potroić kierunek, ponieważ to są rzeczy, które zawsze chciałem studiować, i są zajęcia, które podobały mi się przed przyjściem do szkoły tutaj. Chcę zajmować się sztukami widowiskowymi jako swoją pracą, ale lubię też matematykę, i to świetny sposób na zapewnienie sobie stabilności finansowej tam, gdzie sztuki widowiskowe mogą nie być.
SC: chcę zbadać, jak muzyka funkcjonuje jako język. To jedno pytanie łączy w sobie trzy dziedziny muzyki, BCS i lingwistyki, I nie mogłem wybrać tylko jednego bez poczucia, że brakuje mi części układanki. Jestem również stale świadomy, że płacę za chodzenie do eleganckiej prywatnej szkoły i staram się robić wszystko, co w mojej mocy, aby zmaksymalizować moje doświadczenie i obniżyć koszty za godzinę kredytową.
Co jest w tym najtrudniejszego?
JB: ilość czasu spędzonego w klasie i równoważenie tego ze wszystkim innym. Żartuję, że jestem jak mama, bo jestem w klasie 25 godzin w tygodniu, pracuję w innej parze i stawiam na stół ciepły posiłek 4-5 nocy w tygodniu.
ET: szczerze to tylko ustalam Jakie zajęcia będę chodził w każdym semestrze. Z pewnością da się wszystko rozwiązać, ale czasami może to być zagadka.
SC: obciążenie pracą jest trudne. Biorę około dwa razy więcej zajęć na semestr niż „normalny” student, a tygodnie, w których jestem do 3 lub 4 każdej nocy, sprawiają, że zastanawiam się, czy warto.
Co według ciebie jest największym błędem w potrójnym kierunku?
JB: że nie śpimy? Śpię około 9 godzin każdej nocy, albo nie funkcjonuję zbyt dobrze.
ET: moim największym błędem jest to, że potrójny kierunek jest niewiarygodnie trudny i będzie niczym innym jak wyczerpaniem. Naprawdę nie. Na pewno są kierunki, które można wybrać, gdzie wszystkie trzy byłyby prawdopodobnie dość podatne tylko z natury przedmiotów, ale potrójne kierunki, w ogóle, nie musi być tak.
SC: istnieje kilka nieporozumień na temat potrójnego kierunku, z „musisz nie mieć życia”, „musisz być jakimś geniuszem / geniuszem” i ” wszystko w porządku?musisz być o krok od wypalenia ” będąc tymi, z którymi spotykam się najbardziej. Nie mam z nimi zbyt dużego problemu, ponieważ każdy, kto mnie zna w jakimkolwiek stopniu, może zobaczyć, że naprawdę nie są prawdziwe. Potrójny kierunek nie jest tak mistyczny, a nawet tak imponujący, jak myślę, że wiele osób przypuszcza; potrójny kierunek to całkiem normalni ludzie, którzy po prostu biorą więcej zajęć niż wszyscy inni.
Co jest najlepsze w byciu potrójnym majorem?
JB: najlepsze w tym wszystkim jest to, że wziąłbym wszystkie potrzebne mi zajęcia, nawet gdyby nie były do niczego! Każda klasa, którą wybrałem, jest czymś, co mnie interesuje i pasjonuje, a to tylko korzyść, że wszystkie pasują do różnych kierunków, nieletnich itp.
ET: Nie muszę ograniczać się, jeśli chodzi o to, co studiuję i chcę, chcę zrobić z moją przyszłością. Pomaga mi to również czuć się bardziej zrównoważonym w pracy, ponieważ nie męczy mnie matematyka, ale mam też przerwę od prób i ćwiczeń.
SC: uwielbiam być w stanie przenieść perspektywę trzech różnych dziedzin do dowolnego przedmiotu, którego się uczę. Pojęcia takie jak” percepcja ” oznaczają zupełnie inne rzeczy dla muzyków, lingwistów i kognitywistów, a fakt, że mogę zintegrować te percepcje, sprawia, że czuję się bardziej świadomy idei i ich implikacji. Miło jest również czuć się wykwalifikowanym w wyjątkowy sposób. Nikt, kogo znam na kampusie, nie robi dokładnie tego, czym jestem, więc nie czuję się jak numer ani twarz w tłumie. Zostawię UR jako jedyną osobę, która zrobiła to, co robię, i jest w tym coś naprawdę fajnego.
więc masz to. Trzy kierunki to normalni ludzie, którzy biorą więcej zajęć niż wszyscy inni. To ma sens, kiedy o tym pomyślisz. Niektórzy uczniowie bardziej koncentrują się na sporcie, radach lub innych klubach. Niektórzy mają pracę, która zajmuje ich wolny czas. Inni spędzają czas z przyjaciółmi, wyruszają na wycieczkę lub zostają w domu i tworzą. Potrójny kierunek to kolejny sposób na skupienie energii na interesach, które mają dla ciebie znaczenie. A Rochester daje Ci tę elastyczność!