Short of the Week

bądźmy szczerzy! Kto z nas może powiedzieć, że nigdy nie wszedł na głębokie nurkowanie w mediach społecznościowych, cyfrowo prześladując kogoś, robiąc dodatkową pewność, że nie podwoją niczego? Bez osądzania! Pisarka / komik Chelsea Devantez nie wstydzi się przyznać do tego w tej kompaktowej komedii, w której z dowcipnym poczuciem humoru pokazuje, jak media społecznościowe zaostrzają małostkowość, która jest mniej lub bardziej obecna w nas wszystkich i niepewność, która skłania nas do nazywania kogoś „podstawowym”.

Devantez od jakiegoś czasu bawił się pomysłem nierzetelnego narratora, ale musiał znaleźć odpowiednią narrację, aby ją wokół niego zbudować. Na szczęście pewnej nocy ktoś, celowo lub nie, popełnił kluczowy błąd, polubić jeden z jej tweetów, który miał rok, ujawniając głębokie nurkowanie w mediach społecznościowych! Możemy tylko mieć nadzieję, że ten cyfrowy archeolog czyta tę recenzję – osobiście dziękuję! Tej nocy cały film dotarł do Devantez w pośpiechu, a trzy tygodnie później była na planie i filmowała go.

w dzisiejszych czasach wszyscy oglądamy wiele filmów o mediach społecznościowych, ale to, co wyróżnia się w Basic, to siła scenariusza. Devantez nie tylko bawi się oczekiwaniami publiczności, ale także w bardzo skuteczny sposób naśmiewa się z wielu aspektów Milenium. Film trwa zaledwie trzy minuty, ale wydaje się pełen zwrotów akcji i ujawnień. I oczywiście, jako komedia, koncepcja jest zepchnięta do granic możliwości. Żrący humor Devantez zamienia film w dość dziką jazdę, a niektórzy z nas mogą rozpoznać siebie w jej głównej postaci. Implikując widza i zmuszając do pewnego stopnia samodeprecjonowania w imieniu publiczności, sprawia, że satyra uderza mocniej, obalając nasze założenia.

podczas tworzenia filmu Devantez chciała trzymać się swojej wizji, chcąc zrobić film, który przede wszystkim ją rozśmieszy. Od strony produkcyjnej wiedziała, że może to zrobić z bardzo zwartą ekipą. Ma bardzo bliską współpracę ze swoim DP/montażystą/producentem Kevinem Walshem, a ta kreatywna relacja okazała się kluczowa w zapewnieniu, że ogromne wahania nastroju i tonu ze scenariusza i występów będą również odczuwalne w estetyce wizualnej: oświetleniu, kadrowaniu i montażu. Film ma trzy różne poziomy do jego eskalacji, a każdy z nich jest uchwycony odrębnym językiem wizualnym i partyturą do dopasowania, celowo ujawniając tylko to, co Devantez chce, aby widzowie wiedzieli w danej chwili. Jak można by się spodziewać po tak krótkim filmie, nie marnuje się ani sekundy, ponieważ tempo idzie coraz szybciej, odbijając się echem spiralnych procesów myślowych Devanteza jako głównego bohatera.

spektakle naprawdę przenoszą scenariusz na wyższy poziom pod względem komediowym. Devantez ma nienaganne wyczucie czasu i dostawy, linia po linii jej występ pozostaje atrakcyjny, a jednocześnie staje się coraz bardziej niezrównoważony, aż do końca, kiedy zatrzymuje się w swoich utworach. Nelson Franklin (Veep) i Georgia Mischak (Arrested Development) odtwarzają retrospekcje w dziwnie przekonujący sposób— przesuwając „doing it for the 'Gram”, odtwarzając narrację Devanteza z idealną dozą autentyczności i absurdu. Biorąc pod uwagę tło aktorów, wiele improwizacji wydarzyło się na planie, w tym scena z ananasem, która wydarzyła się tylko dlatego, że miejsce, które planowali wykorzystać, nie było dostępne.

Basic miał swoją premierę w Santa Barbara i jest w konkursie narrative Shorts SXSW. Chelsea Devantez, która jest obecnie pisarką w „Bless This Mess” ABC, przedstawiła w komicznie elokwentny sposób to, co wszyscy myślimy i robimy, a ja nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak zajmuje się kolejnym absurdalnym aspektem naszego życia.

***

ten post jest wpisem w ramach SXSW Shorts Week, który świętuje wybrane filmy krótkometrażowe programu SXSW 2020 w związku z odwołaniem Festiwalu. Śledź na naszej stronie, na YouTube i w mediach społecznościowych za pomocą hashtagu # sxswshorts.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.