absolutnie uważam, że można na przykład stać się bardziej ekstrawertycznym niż introwertycznym (i odwrotnie) w miarę wzrostu. Ale nie wierzę, że twoje funkcje mogą się zmienić i dlatego Twój typ MBTI też nie może.
to dość dużo podsumowuje moje przekonania w tej sprawie. Możesz zmienić swoje litery, ile chcesz, ponieważ nie są one twój Typ, są one typu „wskaźnik”. Twój rzeczywisty typ to funkcje, które są dość statyczne.
przyznam, że sam Jung powiedział, że typ może się zmieniać przez całe życie. Nie jestem pewien, dlaczego to powiedział, bo wydaje się całkiem jasne, że tak nie jest… Albo był mądrzejszy od nas wszystkich, albo był jakiś inny czynnik – może chciał uniknąć pewnej krytyki, a może zmagał się z własnym typem (zawsze uważał się za dominanta Ti, mimo że wyraźnie dominuje Ni). W każdym razie pogodziłem się z tym, że nie zgadzam się z Jungiem
jest wiele dezinformacji na temat tego, jak działa mbti, i myślę, że stąd bierze się pomysł, że ten typ może się zmienić. Albo spojrzymy na listy, jak zauważyłeś ,i powiemy ” oczywiście, że mogę być bardziej zorganizowany!”Albo spieprzymy funkcje. Wiele osób uczy się tych bardzo trudnych dychotomii liniowych, takich jak „Fi jest jedyną funkcją, która może wiedzieć cokolwiek o jaźni i zawsze jest całkowicie samolubna przez cały czas, bez względu na wszystko”. I gdybyśmy mieli zaakceptować taki radykalny pogląd, musielibyśmy również zaakceptować funkcje cienia (ponieważ każda osoba Fe jest w stanie mieć egoistyczną myśl lol), i prawdopodobnie musielibyśmy zaakceptować zmianę typu, ponieważ ktoś mógłby łatwo zacząć spędzać więcej czasu skupiając się na innych,a teraz voila, muszą być Fe dom!
ale myślę, że jest dobra wiadomość. Wydaje się, że kiedy ludzie są w społeczności przez długi czas i naprawdę zgłębiają Myers Briggs, wszyscy zaczynają dostrzegać te same prawdy. Wszyscy zmiękczamy, przestajemy być źli, rzucamy nasz Typ rasizmu i korygujemy nasze błędne przekonania. Myślę, że nikt nie jest odporny na błędne przekonania, kiedy po raz pierwszy dostaje się do mbti, ale wydaje się, że wszyscy je po jakimś czasie zrzucamy, a to daje mi dużo nadziei:)