fundusz mówi, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 2°C lub mniej—poziom uznany za Bezpieczny przez naukę—duże kraje emitujące emisje muszą podjąć ambitne działania, wprowadzając podatek węglowy, który szybko wzrośnie do 75 USD za tonę w 2030 roku.
ale przyznaje, że w krajach bogatych w paliwa kopalne, w tym w Australii, cena ta nie byłaby wystarczająca, aby spełnić zobowiązanie rządu federalnego do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 26-28% poniżej poziomu z 2005 r.do 2030 r.
„rządy będą musiały podnieść ceny emisji dwutlenku węgla, aby zachęcić ludzi i firmy do zmniejszenia zużycia energii i przejścia na czyste źródła energii.”
” podatki od emisji dwutlenku węgla są najpotężniejszymi i najbardziej efektywnymi narzędziami, ale tylko wtedy, gdy są wdrażane w sposób sprawiedliwy i sprzyjający wzrostowi gospodarczemu.
„podczas gdy cena 25 USD za tonę byłaby więcej niż wystarczająca dla niektórych krajów (na przykład Chin, Indii i Rosji), aby spełnić obietnice Porozumienia Paryskiego, w innych przypadkach (na przykład Australii i Kanady) nawet podatek węglowy o wartości 75 USD za tonę jest niewystarczający”, zauważa MFW.”
źródło rządowe powiedziało, że raport MFW nie uwzględnia rządowego pakietu 3,5 miliarda dolarów, aby dostarczyć 328mt redukcji potrzebnej do zmniejszenia emisji do 26 do 28 procent poniżej poziomów z 2005 roku do 2030 roku.
rząd koalicyjny zniósł cenę węgla.
rząd Morrisona płaci za śnieżną ekspansję 2.0 w NSW, planuje zapewnić więcej energii wodnej na Tasmanii i grozi „big stick” legislacji, aby potencjalnie rozbić firmy energetyczne.
firmy takie jak BHP i firmy energetyczne chcą prostej ceny węgla, aby zapewnić pewność inwestycji, ale są sfrustrowane odmową rządu koalicyjnego.
koalicyjni konserwatyści w ubiegłym roku zablokowali proponowaną przez rząd opcję kompromisową, krajową gwarancję energetyczną, dla sektora energetycznego.
Minister Energii Angus Taylor powiedział niedawno, że rząd koalicyjny zniósł podatek węglowy, ponieważ ceny energii elektrycznej wzrosły po jego wprowadzeniu.
„celem systemów handlu uprawnieniami do emisji w przeszłości często było podniesienie ceny energii, lub zazwyczaj zawsze było podniesienie ceny energii, aby ludzie zużywali mniej. Przyjmujemy inne podejście ” – powiedział Taylor.
w oddzielnym raporcie global economic institution z siedzibą w Waszyngtonie, okazało się również, że wycofuje się z nacisków rządu Morrisona, aby biznes trzymał się tradycyjnych spraw biznesowych i ekonomicznych i nie tracił czasu na tzw. „sygnalizację cnoty” w kwestiach społecznych.
„kwestie środowiskowe, społeczne i związane z zarządzaniem mogą mieć istotny wpływ na wyniki przedsiębiorstw i szerzej na stabilność systemu finansowego”, mówi MFW.
Premier Scott Morrison w zeszłym tygodniu skrytykował globalne instytucje za próbę narzucenia zasad suwerenności Australii.
tymczasem ówczesny szef Departamentu premiera i gabinetu, Martin Parkinson ostrzegł w lipcu, że Australijczycy będą nadal cierpieć z powodu wysokich cen energii z powodu braku narzucenia ogólnoekonomicznej ceny emisji dwutlenku węgla.
„dopóki nie będziemy mieli rozsądnego zestawu polityk, które można utrzymać w dłuższej perspektywie, wtedy będziemy mieli ceny powyżej tego, co musimy mieć” – powiedział.
Dr Parkinson, ekonomista zaangażowany w politykę energetyczną i klimatyczną od czasu przygotowań rządu Howarda do wprowadzenia systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS) w 2007 r., powiedział, że „wyraźna Cena dwutlenku węgla” za pośrednictwem systemu handlu uprawnieniami do emisji będzie tańsza niż inne mechanizmy, takie jak obecny cel dotyczący energii odnawialnej.