Magnificat – inaczej znany jako Kantyk Maryi – jest piękną, starożytną, biblijną „pieśnią” uwielbienia wypowiadaną przez Matkę Bożą. Być może słyszałeś to słowo dzięki wspaniałej miesięczniku o tej samej nazwie,ale czy znasz samą modlitwę?
„moja dusza wielbi Pana”, mówi Najświętsza Maryja Panna do swojej kuzynki, Elżbiety, po ich spotkaniu podczas Nawiedzenia. Swoim kantykiem uwielbienia i dziękczynienia Maryja natychmiast przekierowuje chwałę Elżbiety do jej właściwego źródła-Boga, który we wcieleniu wypełnia odwieczne obietnice i proroctwa od chwili, gdy zawarł przymierze z Abrahamem i ustanowił naród żydowski.
w biurze Bożym, czyli Liturgii Godzin, ta modlitwa jest odmawiana codziennie podczas nieszporów (wieczorem) i mówi się, że powodem jej umieszczenia liturgicznego wieczorem jest to, że Zwiastowanie i Nawiedzenie miały miejsce wieczorem.
w Wulgacie (St. Łacińska wersja Biblii Hieronima z końca IV wieku), Ewangelia Łukasza (1,46-55) brzmi: „Magnificat anima mea Dominum…”
zauważ, że nie jest on melizmatyczny ani dramatyczny. Chorał gregoriański Nie dotyczy śpiewaków. Jest to śpiewana modlitwa; wiele głosów dążących do jednego jednolitego głosu, wyraźnego, ale nawiedzającego echem przez sklepioną przestrzeń, która najwyraźniej pasuje do wznoszącej się chwały Wszechmogącego.
Jeśli jesteś tak skłonny, oto film z Magnificat ustawiony na gregoriańską notację śpiewu. A jeśli jesteś bardzo entuzjastycznie nastawiony do swojej łaciny, oto film z wymową, na który natknąłem się podczas składania tego postu!
wyobraźnia w modlitwie wstawienniczej: Magnificat jako duchowa soczewka powiększająca
Błogosławiona Matka naprawdę jest naszym wzorem, jeśli chodzi o… cóż… prawie wszystko w życiu duchowym. Po pierwsze, jest ona pierwszą i najdoskonalszą uczennicą Jezusa, a zatem wzorem dla wszystkich chrześcijan. Po drugie, jest kobietą wzorową-pełną wdzięku-kobiecą, cierpliwą, opiekuńczą, otwartą, delikatną i delikatną, a jednocześnie niezwykle silną. Jest to bogata Medytacja dla chrześcijańskich kobiet, ale – ośmielam się-także dla mężczyzn, którzy uczą się, jak traktować kobiety, rozmawiać z nimi i myśleć o nich. Ponadto – i do tego stopnia, że dzisiaj-Maryja jest doskonałą orędowniczką. Uczymy się od niej, jak to wygląda modlić się za innych, oprócz tego, że zanosi do niej nasze własne modlitwy, aby mogła je lepiej dostarczyć swojemu synowi. Ma sens, że jej Magnificat byłaby modlitwą wypowiadaną podczas Nawiedzenia-samą w sobie, akcją wstawienniczą. Najświętsza Maryja Panna podróżuje do swojej kuzynki, służąc jako cielesna monstrancja-ludzka Lupa-która przynosi i pokazuje Jezusa Elżbiecie (i uszom Jana Chrzciciela w jej łonie).
rozważam tę ostatnią koncepcję wstawiennictwa, ponieważ składam Bogu modlitwy za tak wielu moich bliskich – przyjaciół, rodzinę, a nawet obcych, których Bóg włożył w moje serce, aby się modlić. Być może jest to charyzmat szczególnie kobiecy, choć z pewnością nie tylko dla kobiet – widzieć i odczuwać ciężar cierpienia i potrzeby Jezusa wokół mnie – i pragnąć wstawiennictwa, jakby (wyobrażam sobie) jak szkło powiększające, skierowane z Bożego spojrzenia bezpośrednio na twarz, serce i duszę mojego przyjaciela. Magnificat Maryi daje nam doskonały przykład postawy pokory, która najbardziej podoba się Bogu, a nawet w swojej osobie staje się ona rodzajem szkła powiększającego, wzmacniającego i powiększającego-w naszych własnych intencjach, prosząc ją, aby patrzyła – i prosiła – na to, na co patrzymy i o co prosimy.
jest to jednocześnie przypomnienie mi, że aby moje modlitwy wstawiennicze były skuteczne, ja sam muszę być w stanie łaski. Ja sam muszę zbliżyć się do Matki Bożej w małych rzeczach, w moich własnych nabożeństwach, aby była bardziej gotowa mnie słuchać. Dobrze i dobrze jest troszczyć się o moich przyjaciół w moim sercu, ale jeśli jest jakiś sposób, aby moje modlitwy były bardziej skuteczne – zarówno poprzez moje własne dążenie do świętości, jak i uciekanie się do Matki Nieustającej Pomocy – chcę w tym uczestniczyć.
biblijna podstawa modlitwy wstawienniczej:
Biblia jest pełna przykładów i napomnień do modlitwy wstawienniczej. Ale wiemy też, że Najświętsza Maryja Panna nie ma sobie równych w niebie. Tak więc, o ile mogę dobrze modlić się o wiele intencji za innych, które wypełniają moje serce, chcę je zabrać do Boga przez Maryję. Pamiętaj, że to nic tak prostackiego, by sugerować, że Matka Boża jest jakimś utylitarnym modlitewnym hackiem. Nie. Ale pokazuje nam, jak kochać. I kocha nas wszystkich tak bardzo, że kiedy nasza miłość jest właściwie zorientowana – wyobrażam sobie – może tylko chcieć, ale dodać swoją, udoskonalić i powiększyć tę miłość.
swoją drogą … mężczyźni też śpiewają Magnificat
bo kocham Dominikanów, Uwielbiam słuchać mężczyzn śpiewających i wierzę, że świat i Kościół potrzebują mężczyzn do śpiewania, nie mogłam się oprzeć ostatnimi filmikami.
zachęcam do dodania tej pięknej, starożytnej modlitwy do swojego repertuaru. Módlmy się za siebie nawzajem z Matką Bożą i przez nią.
+ Ad Jesum, per Mariam + do Jezusa, przez Maryję +