Dolly Parton opowiada o swoim 54-letnim małżeństwie z Carlem Thomasem Deanem

Dolly Parton żartuje, że ona i jej mąż Carl Thomas Dean mają dość siebie po 57 latach razem.

piosenkarka, lat 74, związała węzeł z drugą połową, lat 78, w 1966 roku i przez cały okres ich małżeństwa prawie całkowicie nie był widziany publicznie.

wypowiadając się na temat podcastu „Table Manners” Jessie Ware, Dolly powiedziała: „Mój mąż i ja jesteśmy razem od 57 lat i jesteśmy małżeństwem od 54 lat, i mam go dość i jestem pewna, że on ma mnie dość.”

Dolly powiedziała:”Kiedy pandemia zaczęła się wiele miesięcy temu, po prostu poczułam, że muszę włożyć trochę pieniędzy w program w szpitalu Vanderbilt, to tutaj jest wspaniały Szpital”(na zdjęciu w listopadzie 2019)

Carl rzadko towarzyszy żonie na imprezach publicznych, aby zachować prywatność, a dolly wcześniej przyznała, że widział ją tylko raz.

Reklama

mówiąc o swoich wadach w życiu, Dolly przyznała: „Moimi słabościami zawsze byli mężczyźni, seks i jedzenie i niekoniecznie w tej kolejności.”

Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego modułu

Dolly wykorzystała swój czas podczas blokady koronawirusa, aby pracować nad swoim najnowszym albumem, Holly Dolly Christmas.

mówiąc o projekcie, powiedziała: Wyczucie czasu jest wszystkim i zawsze miałem szczęście z wyczuciem czasu.

” To był dobry czas. Tak, napisałem wiele nowych rzeczy, kiedy to wszystko się zaczęło. Pisałem też wiele innych rzeczy.

” muszę tylko napisać, co do mnie przychodzi, i kilka rzeczy, które nie mają nic wspólnego. Przyjdzie mi do głowy pomysł, jeśli będzie to piosenka miłosna, jeśli będzie szczęśliwa, jeśli będzie smutna.

” myślę, że dlatego, że byłem tak emocjonalny, i po prostu byłem w zgodzie z ludźmi i ich smutkami z tym, co się dzieje. jestem osobą bardzo wrażliwą emocjonalnie i cały czas piszę.

” To była dla mnie świetna terapia. To było świetne uwolnienie dla mnie uczucie, że jestem również produktywny.”

gwiazda country nagrała piosenkę z Michaelem Buble ’em na swoim nowym albumie i była zasmucona, że nie zdążyła „przytulać się z nim”.

powiedziała: „chciałam się z nim przytulić i przytulać, ale nie mogłam tego zrobić, przynajmniej nie w tym roku. Więc może w przyszłym roku zrobię świąteczną promocję tego samego albumu i może będę mogła się do niego przytulić.”

Reklama

Dolly przypomniała również, jak została zapytana przez Kevina Cosnera, czy jej piosenka I Will Always Love You mogłaby zostać wykorzystana w filmie Bodyguard z udziałem siebie i Whitney Houston.

powiedziała: „zrobili film The Bodyguard i wybrali do tego inną piosenkę i tuż przed tym, jak zaczęli się przygotowywać do jej emisji, ktoś inny nagrał tę piosenkę, którą planowali użyć, więc nie chcieli jej użyć.

’ więc szukali innej piosenki. Kevin Cosner i jego dziewczyna i jego biuro wiedzieli o mojej piosence i jeden z nich powiedział: „a co z piosenką Dolly Parton I will always love you?”

„więc wtedy zapytali mnie, czy mogą go użyć, a ja odpowiedziałem tak, ale „bez względu na to, co upewnij się, że używają tego ostatniego wersu”, ponieważ opierałem się temu wersowi, a inni ludzie, którzy go nagrali, całkowicie to pominęli.”

: Dolly powiedziała, że to było”przytłaczające”słysząc Whitney Houston w wykonaniu I Will Always Love You, co napisała (na zdjęciu w 2011 roku)

mówiąc o słuchaniu Whitney w wykonaniu piosenki, Dolly dodała: „to było takie przytłaczające uczucie, nigdy wcześniej ani później nie miałam tego z piosenką.”

” usłyszeć moją własną piosenkę wykonaną w taki wielki sposób, to naprawdę mnie przytłoczyło. płakałam, śmiałam się i było tak wspaniale, że wykonała taką świetną robotę.”

Dolly wspominała również występ w Glastonbury w 2014 roku, nazywając go „specjalnym show”.

powiedziała: „Kocham Wielką Brytanię i kiedy robiliśmy Show w Glastonbury, też czułam się kochana. Czułem, że od tego czasu to, co chciałem rozdać, nie zadziałało.

Reklama

’więc to był naprawdę wyjątkowy pokaz. Byłem trochę zdenerwowany występem. Byłem trochę zaniepokojony. Wiedziałem, że to był festiwal, który był bardzo sławny i wiedziałem, że wszyscy uwielbiali imprezować, uwielbiali swoje drinki, cokolwiek. Ja na to: „oni nie będą zwracać uwagi, bo moje rzeczy to tyle historii”.

Festiwal: Dolly wspominała również występ w Glastonbury w 2014 roku, nazywając go”specjalnym show”

” nie wiedziałam, czy się w to zmieszczę, a kiedy tam wyszłam, i tak się stało, poczułam się taka szczęśliwa i dobra. Więc dałem mu wszystko, co miałem i myślę, że to był jeden z powodów, dla których byłem tak wdzięczny, że tak mnie docenili.”

Dolly przyznała, że musi uważać, aby nie przytyć, gdy przyjeżdża do WIELKIEJ BRYTANII, ponieważ trudno jej się oprzeć części jedzenia.

powiedziała: „Najbardziej podoba mi się w Wielkiej Brytanii, zamawiam ją zawsze w room service, to krem. Bułeczki, galaretki i dżemy. Mam herbatę, popołudniową herbatę i wszystko przyniosłem do mojego pokoju.

’Panie, mogę po prostu umrzeć przez wszystkie bułeczki, ciężki krem. Zwykle zyskuję i staram się pozostać w moich pokazowych ubraniach, ponieważ nie mam czasu na ich zmianę, więc jest naprawdę ciężko, kiedy przychodzę tam, aby nie przytyć kilogramów, jedząc całe to wspaniałe masło, śmietanę i mleko.”

Podróże: Dolly przyznała, że musi uważać, aby nie przytyć, gdy przyjeżdża do WIELKIEJ BRYTANII, ponieważ trudno jej oprzeć się części jedzenia (zdjęcie z listopada 2019)

gwiazda dodała, że nie może się doczekać spotkania z jak największą liczbą rodzeństwa w okresie świątecznym.

powiedziała: Jest sześć dziewczyn, sześciu chłopców … mamy dużo gęb do wykarmienia. Za każdym razem, gdy mama miała dziecko, wszyscy musieliśmy się nim zająć.

chyba dlatego miała dzieci, żeby mieć kogoś do opieki. Ale zrobiliśmy to, to był po prostu naturalny sposób życia. Zawsze byliśmy podekscytowani, gdy usłyszeliśmy, że mama rodzi nowe dziecko.

Reklama

’ staramy się zebrać jak najwięcej z nas w święta … tych, którzy mieszkają w Nashville, staramy się zebrać jak najwięcej.”

Rodzina: Gwiazda dodała, że nie może się doczekać spotkania z jak największą liczbą rodzeństwa w okresie świątecznym

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.