Federalna Komisja Handlu ogłosiła we wtorek przełomowy pozew przeciwko firmie, którą oskarża o płacenie za fałszywe recenzje Amazon. Ale agencja może mieć o wiele więcej pracy do zrobienia, jeśli chce zakończyć plagę fałszywych recenzji online.
dochodzenie NBC News znalazło tysiące wątpliwych opinii na Amazon, Yelp, Facebook i Google — i pokazało, że możliwe było nabycie setek pozytywnych opinii w ciągu kilku dni dla nowej firmy, która nigdy nie wykonała żadnej pracy.
w Google i na Facebooku zdjęcia profilowe recenzentów pomogły ujawnić wiele wątpliwych opinii. W profilach wykorzystano podobizny takich aktorów i aktorek, jak Terry Crews, Megan Fox, Omari Hardwick i Abigail Breslin. Wszystkie te gwiazdy potwierdziły, że nie napisały omawianych recenzji.
Jason Brown prowadzi stronę internetową consumer advocacy reviewfraud.org i powiedział, że często fałszywi recenzenci używają zdjęć gwiazd-często przez przypadek.
„zakładają swoje konto, wyszukują w Google headshoty, a kiedy to robią, żeby dodać je do swojego konta, przez pomyłkę zdobędą sławnych ludzi” – powiedział Brown.
na Yelp, Zdjęcia ponownie rozdały wątpliwe opinie. W pochmurnych recenzjach dla wykonawcy w Kalifornii, trzech użytkowników opublikowało piękne zdjęcia tego, co powiedzieli, że jest ukończoną pracą. Jednak Zdjęcia najwyraźniej nie są z pracy wykonawcy, ale Zdjęcia stockowe, które można kupić w Getty Images i .
na Amazonie jeden z recenzentów opublikował 676 recenzji książek w ciągu ostatnich sześciu miesięcy — każda z nich miała cztery lub pięć gwiazdek na pięć. Wielu miało ten sam ogólny tekst i podobny nagłówek: „naprawdę mi się podobało!”
aby zobaczyć, jak firmy mogą kupować fałszywe recenzje, NBC News stworzyło firmę ogrodniczą na Facebooku i zapłaciło 168 USD witrynom, które obiecały zamieszczać pozytywne recenzje. W ciągu 24 godzin firma miała 999 polubień, a kilka dni później ponad 600 pięciogwiazdkowych recenzji. Recenzje pochodzą z pozornie fałszywych kont na Facebooku. profile rozrzucone po całym świecie. Recenzje zawierają nawet ogólne opisy pracy, takie jak ” naprawdę wydajny i przyjemny w obsłudze „i” bardzo uprzejmy, wykonał wspaniałą pracę.”
podczas gdy szybkość i objętość, z jaką firma ogrodnicza zbierała raves, mogą być szokujące, Brown powiedział, że problem jest powszechny i wymknął się spod kontroli.
„to naprawdę dziki zachód i nie ma szeryfa na służbie”
w oświadczeniach, Facebook, Google, Amazon i Yelp wszyscy powiedzieli, że są świadomi problemu i mają protokoły do aktywnego monitorowania i usuwania fałszywych recenzji. Powiedzieli również, że opinia publiczna może pomóc rozwiązać problem, oznaczając podejrzane recenzje.
Brown mówi, że konsumenci powinni być czujni i unikać recenzji z tymi czerwonymi flagami:
- literówki lub łamany angielski – wielu fałszywych recenzentów ma siedzibę w innych krajach.
- nagły napływ pozytywnych opinii – to może być znak, że firma, którą bada konsument, niedawno zapłaciła za pozytywny wpływ.
- pozytywne recenzje rozeszły się po całym świecie – typowy recenzent będzie miał wiele recenzji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych, w miejscu, w którym mieszka, a może kilka innych gdzie indziej. Ale jeśli mają tylko pozytywne recenzje rozrzucone w różnych krajach, to znak, że recenzentom zapłacono za ich napisanie.