co się dzieje, gdy zakochasz się w kimś, kogo nigdy nie spotkałeś

„Droga Lauro, dzięki za doskonały, przygnębiający esej, który napisałaś o trzeźwych randkach”, elokwentny nieznajomy o imieniu Eli (nie jego prawdziwe imię) wpisał mi e-mail. To nie był pierwszy raz, kiedy przypadkowe Samotne serce wyciągnęło rękę na temat mojego pisania. Ale tym razem było inaczej: odpisałem.

w ciągu kilku dni od tej pierwszej wiadomości od Eli — którego szybko wygooglowałem i szczęśliwie odkryłem, że jest wspaniały-wysyłaliśmy e-maile nieustannie, dzieląc się obiema codziennymi drobiazgami („oto seksowne zdjęcie mojego omletu!”) i naszych najmroczniejszych lęków („boję się umierać samotnie”). Mieszkał w Kanadzie. Byłem w Kalifornii. Był o kilka lat młodszy, ale mieliśmy ze sobą wiele wspólnego. Wkrótce pisaliśmy cały dzień. Potem dodaliśmy wielogodzinne rozmowy telefoniczne.

w ciągu miesiąca ton naszej wymiany zmienił się z zalotnego na wręcz romantyczny. „Wyjdź za mnie”, odpisał, kiedy wspomniałem o mojej Dziesięcioletniej obsesji na punkcie Britney Spears. Jego misje stały się słonecznymi miejscami w mojej egzystencji. Prawdopodobnie wiedziałem na racjonalnym poziomie, że romantyczna przyszłość między nami nie jest prawdopodobna-mieszkał w innym kraju, na miłość boską — ale byłem bardziej niż skłonny się łudzić. Byłem nieszczęśliwie samotny przez sześć lat, ale nie z braku prób. Zrobiłem to wszystko-randki internetowe, szybkie randki, ślepe randki. Moje Romantyczne wysiłki nigdy nie wydawało się podjąć, czy były rozczarowujące daty lub go-nowhere trzymiesięczne blipy maskarada jako relacje. Chciałam, żeby ten nieznajomy, który odkrył, że jestem inna-być, wbrew wszystkiemu, tą jedyną. Więc pokładałem w nim wszystkie nadzieje.

wynik nie był ładny. Zacząłem ciągle opracowywać strategie, próbując rozplątać mieszane sygnały, które wysyłał. Podczas gdy pisał, że jestem ” niesamowicie piękna „i wyrażał opinię o tym, że pewnego dnia jesteśmy razem, wspomniał również o ogling women on the street i wielokrotnie upuszczał wystarczająco dużo szczegółów na temat bardzo obecnego byłego, z którym był” nadal czuły”, aby moje ciało zacisnęło się z niechęci za każdym razem, gdy wymawiał jej imię.

wszystkie te miłosne oburzenia wypłynęły na powierzchnię … i to nie tylko z mojej strony. Był zazdrosny, gdy wspomniałem o mężczyźnie, który chciał wiedzieć, czy „poznałem kogoś innego”.”Ale potem odwracał się i publicznie flirtował z innymi kobietami na Twitterze. Moja złośliwość doprowadziła do tego, że stworzyłem fałszywe konto na Twitterze jako gorący, fikcyjny hipster, aby flirtować ze sobą w nadziei, że Eli będzie zazdrosny. (Udało się!)

nasze melodramatyczne walki, częste ataki „zajmowania przestrzeni” i okrągłe rozmowy analizujące nasze ciągle zranione uczucia doprowadzały nas obu do szaleństwa. Prawie każdej nocy starałem się zasnąć. Rano budziłem się do żołądka w węzłach, przewidując, jaka ekscytująca / rozdzierająca sytuacja może się pojawić z Eli tego dnia. Czułam się tak załamana permą-lękiem, że nie mogłam skoncentrować się w pracy. Lekarz wypisał mi receptę na lek antyanxiety Ativan. Moja najlepsza przyjaciółka powiedziała, że nigdy wcześniej nie widziała mnie tak zdenerwowanego na punkcie faceta.

miała rację. Załamywałem się płacząc w sklepie spożywczym, wyprowadzając psa, podczas ćwiczeń, gdziekolwiek. Każda nuta nieodwzajemnionej miłości w tandetnej popowej piosence zrobiłaby mnie w („Give your Heart a Break” Demi Lovato była częstym przestępcą). Spędziłbym cały dzień w pracy psychicznie bezczynnie. Byłam katastrofą, nie czułam się taka jak ja.

co kilka tygodni wspominałbym o spotkaniu IRL. Ale Eli był niezdecydowany i zajęło mi cztery miesiące, zanim udało mi się go w końcu przekonać (nigdy wcześniej nie spotkał nikogo z Internetu i powiedział, że jest nieśmiały). Oczywiście, ja też byłem przerażony. Pomysł naszego doświadczania wyciągniętego odpowiednika niezręcznej internetowej randki sprawił, że żołądek mi lurch. Przesunąłem datę rozpoczęcia nowej pracy, żebyśmy mogli spotkać się w połowie drogi między naszymi miastami. Zarezerwowałem osobne pokoje, ale skończyło się na tym, że dzieliliśmy moje. Kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy, moje serce skierowało się ku gardłu. – Jesteś prawdziwa-mruknęłam z radością, odkrywając, że jego oczy były tak pięknie zielone na żywo, jak na Skype.

włóczyliśmy się po mieście, jedliśmy pączki, bawiliśmy się w chłopaka i dziewczynę. W sypialni musiałem zrobić pierwszy krok, a nasze spotkania były bardziej niezręczne niż niesamowite. Mimo to, czułem się niesamowicie być z nim w końcu, ale wiedziałem, że wizyta się skończy w mgnieniu oka. Zrobiliśmy to ponownie w następnym miesiącu. Kiedy weekend się skończył, Eli pocałował mnie namiętnie na peronie pociągu, a potem każdy z nas wrócił do domu, do naszego oddzielnego, samotnego życia.

około tygodnia później zaczął zachowywać się na dystans. Zapytałem dlaczego, a on napisał: „Jestem zdezorientowany, na czym stoimy, jak powinienem się zachowywać.”Kiedy pomyliłem to z sugerowaniem, że może być gotowy spróbować-westchnij! – prawdziwe randki, cofnął się: „mam uczucia do ciebie, ale nie jestem po prostu przygotowany do Związku teraz, na odległość lub w inny sposób.”Miałem mdłości z zakłopotaniem, i dotarło do mnie, że ścigam ducha. Jasne, wydawało się, że się do siebie zbliżyliśmy, ale tak naprawdę, Eli był dla mnie niczym innym, jak zagmatwanym, zagmatwanym naczyniem do projekcji moich najzwyklejszych romantycznych fantazji. I z pewnością nie spełnił marzenia, którego tak bardzo pragnęłam.

nie mogłem już ignorować swojego przeczucia. Eli pokazywał mi, że nie czuje tego, co ja chciałam, żeby czuł do mnie. Nie interesował się prawdziwym romantycznym Związkiem. Ale byłem tak wciągnięty, że nie chciałem widzieć czerwonych flag. Relacje internetowe muszą opierać się na fantazji, a nie na rzeczywistości – oczywiście serca ludzi zostają złamane,gdy budują te wszystkie fałszywe pomysły na temat idealnego, dalekiego kochanka marzeń, który nie istnieje w taki sposób, w jaki chcesz. Eli nie był rodzajem miłości, na którą czekałam — spokojna i niezłomna, z kimś, kto może mnie wspierać, nie drażnić mnie i niszczyć. Na taką miłość będę czekał.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany jako „My Crazy, Twisted Online Love” w styczniu 2015 roku w Cosmopolitan. Kliknij tutaj, aby uzyskać problem w iTunes store!

ta zawartość jest tworzona i utrzymywana przez stronę trzecią i importowana na tę stronę, aby pomóc użytkownikom podać swoje adresy e-mail. Więcej informacji na ten temat i podobne treści można znaleźć na stronie piano.io

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.