Ktokolwiek powiedział, że mili faceci nie mogą skończyć pierwszy, nigdy nie spotkał Jimmiego Johnsona. Kierowca Chevroleta nr 48 przez całą swoją karierę zachowywał się z klasą i godnością, niezależnie od tego, czy podnosił swoje siódme trofeum mistrzowskie, czy miał JEDEN z tych dni, kiedy sprawdzano cierpliwość.
taka postawa, poparta historycznie imponującymi wynikami na torze — 83 zwycięstwa, siedem tytułów, 18 937 okrążeń na prowadzeniu, mogliśmy kontynuować — spodobała się Jimmiemu młodym i starym fanom na całym świecie.
Kiedy siedmiokrotny mistrz NASCAR Cup Series ogłosił swój plan odejścia z pełnoetatowych wyścigów NASCAR na zakończenie sezonu 2020, zrobił to z niewypowiedzianym oczekiwaniem świętowania swojego ostatniego biegu w otoczeniu tych, którzy kibicują mu najgłośniej-jego fanów na trybunach.
Niestety, 2020 miał inne plany. Pandemia COVID-19 zamknęła ten sport na prawie dwa miesiące. Wyścigi zostały przełożone, harmonogram został przebudowany.
Kiedy NASCAR wrócił bezpiecznie i szybko, fani albo nie mogli uczestniczyć w imprezie, albo frekwencja została drastycznie zmniejszona ze względów bezpieczeństwa i zdrowia. Ostatecznie był to sezon niepodobny do żadnego z tych, których doświadczył Johnson
wejdź do Chevroleta, producenta, z którym Johnson jeździł przez całą swoją karierę w Galerii Sław NASCAR.
korzystając z platform społecznościowych @TeamChevy, Chevy opracował kreatywny sposób, aby upewnić się, że Johnson poczuł połączenie ze swoimi największymi fanami przed ostatnim wyścigiem jako kierowca w pełnym wymiarze godzin.
Fani w mediach społecznościowych zostali poproszeni o podzielenie się swoimi ulubionymi wspomnieniami Jimmiego Johnsona, a tekst z tych postów został zebrany i artystycznie stworzony w portret samego kozy. Reklama składa się z 5000 słów i 26 000 znaków i opowiada historię Jimmie Johnson The man tak samo jak Jimmie Johnson The racer.
całostronicowa Reklama #JimmieTribute pojawiła się w USA Dzisiaj w listopadzie. 6; Jeśli przegapiłeś tę pamiątkę, prawdopodobnie widziałeś ogromny baner # JimmieTribute display na torze Phoenix.
jak pokazała ponad wszelką wątpliwość, Jimmie jest ewidentnie świetnym kierowcą – ale w jakiś sposób może nawet lepszym człowiekiem.
Kopacz w reklamie Chevroleta?
„sami nie mogliśmy tego lepiej powiedzieć.”
my też nie.