Charlie Daniels, który ze swojego przeboju The Devil Went Down To Georgia stał się poszukiwanym muzykiem sesyjnym, a w wieku 83 lat stał się podstawą południowego rocka.
w styczniu 2010 r.przeszedł łagodny udar mózgu, w 2013 r. wszczepiono mu rozrusznik serca, ale nadal występował.
Daniels, wokalista, gitarzysta i skrzypek, zaczynał jako muzyk sesyjny, nawet grając na sesjach Boba Dylana Nashville Skyline. Na początku lat 70. jego pięcioosobowy zespół koncertował bez końca, czasami wykonując 250 koncertów rocznie.
„mogę zapytać ludzi, skąd są, a jeśli powiedzą 'Waukegan’, mogę powiedzieć, że tam grałem. Jeśli powiedzą „Baton Rouge”, mogę powiedzieć, że tam grałem. Nie ma Miasta, w którym nie graliśmy-powiedział Daniels w 1998 roku.
Daniels występował w Białym Domu, Na Super Bowl, w całej Europie i często dla wojska na Bliskim Wschodzie.
zagrał samego siebie w filmie Johna Travolty z 1980 roku Urban Cowboy i był blisko utożsamiany z rozwojem muzyki country, którą ten film stworzył.
The Devil Went Down To Georgia był numerem jeden na listach przebojów w 1979 roku i przeszedł na listy przebojów pop, w tym w pierwszej dwudziestce w Wielkiej Brytanii. Został wybrany singlem roku przez Country Music Association, a jego zespół otrzymał Nagrodę Grammy za najlepsze country vocal performance by a duo or group.