oglądając historie Busy Philipps na Instagramie dzień w dzień, widać, że aktorka nie boi się być sobą. Ale to, co naprawdę nie jest wstydliwe, to jej naturalne piękno, w tym jej liczne pieprzyki. Kiedy fan skomentował jej niedawną okładkę „Health”, pytając, dlaczego magazyn „airbrushed her moles out”, Philipps musiał wyprostować rekord.
pytanie (na szczęście) nie pochodzi z miejsca nienawiści i wstydu, a zamiast tego komentator chciał wiedzieć, dlaczego ktoś robi zdjęcia, skoro jest „absolutnie wspaniała” z „pięknymi znakami urody, które tworzą . na Instagramie Instagram Instagram Busy Philipps zaprzecza, że jej Mole są rozmyte na okładce magazynu
Instagram / @ busyphilipps
i chociaż może to wyglądać na to, że mole twarzy 38-latki są rozmyte w poście na Instagramie, sumiennie odpowiedziała, że to po prostu Krety z twarzy.jasność oświetlenia, które sprawiało, że wyglądały jakby zniknęły. Co ważniejsze, trzymanie jej pieprzyków było czymś, co Philipps omówiła z zespołem zdrowia, aby upewnić się, że nie zostaną wyszczotkowane powietrzem.
chociaż Philipps jest w stanie zaprezentować swoje ślady urody w pełnym blasku, nie zawsze tak było. W poście na Instagramie z 2017 roku opowiedziała o czasach, gdy stacja telewizyjna zażądała, aby jej pieprzyki zostały zakryte. Jednak plan nie poszedł zbyt dobrze i sprawił, że Philipps poczuła się obrażona o jej atrakcyjność. Ale na koniec dnia, kocha swoje pieprzyki i jak one definiują jej wygląd. Powiedziała: „bez nich wyglądałabym na zwykłą i nudną.”
aktorka podzieliła się tą samą historią w wywiadzie dla zdrowia. „Kocham moje Krety – co zajęło mi trochę więcej czasu, aby objąć” – powiedział Philipps. „Kiedy byłam w „Dawson’ s Creek”, wizażystom powiedziano, że mają zatuszować wszystkie moje pieprzyki. I był to dla mnie, jako młodej aktorki, taki moment liczenia – ” Och, czekaj, moja wyjątkowość nie jest tu pożądana? Nie chcesz, żebym wyglądał jak ja? To było naprawdę straszne.”
więcej:Chloë Grace Moretz opowiada o braku pewności siebie w wieku 15 lat
uwielbiamy to, jak Celebryci przeciwstawiają się Photoshopowi, a zamiast tego faworyzują Naturalne, Prawdziwe piękno. Nie ma nic złego w wyróżnianiu się lub odchodzeniu od normy. I jak mówi Philipps, nie byłabyś tą samą osobą bez małych rzeczy, które czynią cię Tobą.